- Katarzyna Biskup
- Rzeszów
Prezydium Zarządu Głównego Polskiego Związku Motorowego w środowym komunikacie poinformwało o oddaleniu odwołania i utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję odmawiającą przyznania licencji Speedway Stal Rzeszów S.A..
35-078 Rzeszów, ul. Hetmańska 69, tel.+48 508 978 023 |
Prezydium Zarządu Głównego Polskiego Związku Motorowego w środowym komunikacie poinformwało o oddaleniu odwołania i utrzymało w mocy zaskarżoną decyzję odmawiającą przyznania licencji Speedway Stal Rzeszów S.A..
Kibice Stali Rzeszów mogą już nabywać całosezonowe wejściówki na 2019 rok. Karnety zakupić można w sklepie internetowym klubu oraz w wybrane dni w Centrum Handlowym Plaza. Do 23 grudnia obowiązują ceny promocyjne. Rzeszowski klub przedstawił także ceny biletów jakie obowiązywać będą w przyszłym sezonie.
Koniec spekulacji. Stal Rzeszów odkryła karty i zaprezentowała zawodników, którzy w sezonie 2019 będą startować z Żurawiem na plastronie. W zespole pozostała dwójka liderów Greg Hancock i Nick Morris. Drużyna wzmocniona została zawodnikami z PGE Ekstraligi. Mowa o Linusie Sundstroem'ie i Kai'u Huckenbeck'u. Do zespołu z Podkarpacia powraca Josh Grajczonek.
Po wygraniu wyjazdowego meczu w Ostrowie Wielkopolskim rzeszowianie byli zdecydowanym faworytem meczu rewanżowego. Po emocjonującym pojedynku zakończonym wynikiem 45:45 wywalczyli awans do NICE I Ligi Żużlowej.
Już w najbliższą niedzielę poznamy zwycięzcę 2.Ligi Żużlowej. Po pierwszym finałowym spotkaniu bliżej sukcesu jest Stal Rzeszów, która w Ostrowie pokonała tamtejszą Ostrovię 46:44. Rewanżowy pojedynek rozpocznie się o godzinie 16:15. W czwartek sztaby trenerskie obu drużyn zaprezentowały awizowane składy na to spotkanie.
Niespodzianki nie było. Stal Rzeszów wygrał rewanże spotkanie półfinałowe z OK Kolejarzem Opole i awansowała do finału 2. Ligi Żużlowej. Niedzielna potyczka zakończyła się wynikiem 54:36. Wśród gospodarzy niepokonany był Greg Hancock, a po raz kolejny z dobrej strony zaprezentował się Luke Becker. W zespole gości jedynym zawodnikiem, który dotrzymywał kroku Rzeszowianom był Mads Hansen.