Szymon Woźniak zwyciężył w gdańskim ćwierćfinale Indywidualnych Mistrzostw Polski. Awans do półfinału wywalczyli także pozostali faworyci, Maksym Drabik i Jarosław Hampel. Ze świetnej strony pokazał się Marcel Kajzer z drugoligowego PSŻ Poznań.

Zawody rozpoczęły się z niemalże godzinnym opóźnieniem ze względu na brak karetek pogotowia i rozgrywane były w iście tropikalnych warunkach. Na szczęście sędzia Michał Sasień sprawnie poprowadził zawody. Przed zawodami doszło do kilku zmian w liście startowej. Za Damiana Balińskiego pojechał Oskar Fajfer, zaś za wciąż odczuwającego skutki upadku Tobiasza Musielaka wystartował Dominik Majchrzak. Marcela Studzińskiego zastąpił Damian Pawliczak.

Z dobrej strony pokazał się Kacper Gomólski zajmując 3 miejsce. - Jechałem na innym silniku niż na meczu ligowym. Chciałem go sprawdzić w zawodach i spisał się na piątkę, nie mogę narzekać. Dobrze, że jestem cały po zawodach. Jak większość zawodników odjechałem zdrowo ten ćwierćfinał - stwierdził po zawodach Gomólski. Nie gorzej pojechał były zawodnik miejscowych, Oskar Fajfer. - Lubię ten tor. Przegrałem z Maksymem Drabikiem, bo szybciej dojechał na odsypaną i miał troszeczkę łatwiej. Było jednak widać, że był niesamowicie szybki - zauważył zawodnik Startu Gniezno. 

- To ja wygrałem dzisiaj? Naprawdę? Miłe zaskoczenie, nawet o tym nie wiedziałem (śmiech). Przede wszystkim chodziło o awans, ale cieszę się, że poszło mi aż tak dobrze. Sprzęt dobrze reagował, pozwolił mi się optymalnie dopasować do toru, szczególnie w drugiej części zawodów. Nawierzchnia była trochę inna niż zwykle, bardziej przyczepna. Czeka mnie pracowity tydzień, a takie występy tylko dodają sił - podsumował zwycięzca zawodów, Szymon Woźniak.

Rezerwowym w półfinale będzie przedstawiciel gospodarzy, Adrian Cyfer. - Awansowałbym, gdybym nie przywiózł tego zera... Starałem się, walczyłem, dawałem z siebie dwieście procent, ale nie wyszło. Jestem rozczarowany i zawiedziony swoim występem, a bardzo mi zależało, by pokazać się z jak najlepszej strony i dać jakiś sygnał trenerowi. Chciałbym wrócić do składu Wybrzeża, jednak nie wiem co dalej będzie. Chciałbym ten dzień jak najszybciej wymazać z pamięci - uważa zawodnik GKŻ Wybrzeże Gdańsk.

Klasyfikacja końcowa:

1. Szymon Woźniak (Stal Gorzów SA) 13 (2,3,2,3,3)
2. Maksym Drabik (WTS SA Wrocław) 12 (3,3,3,3,w)
3. Kacper Gomólski (GKŻ Wybrzeże Gdańsk) 12 (3,2,3,2,2)
4. Jarosław Hampel (Unia Leszno) 11 (2,3,0,3,3)
5. Oskar Fajfer (Start Gniezno) 11 (3,3,2,3,w)
6. Krystian Pieszczek (GKŻ Wybrzeże Gdańsk) 9 (d,1,3,2,3)
7. Marcel Kajzer (PSŻ Poznań) 9 (3,2,2,1,1)
8. Norbert Kościuch (KS Toruń SA) 9 (2,1,1,2,3)

9. Adrian Cyfer (GKŻ Wybrzeże Gdańsk) 8 (1,2,3,0,2)

10. Marcin Nowak (PSŻ Poznań) 7 (1,2,1,1,2)
11. Marcin Turowski (GKM Grudziądz SA) 6 (1,1,1,1,2)
12. Kamil Nowacki (TŻ Ostrovia) 4 (1,0,0,2,1)
13. Szymon Szlauderbach (Unia Leszno) 3 (u,0,2,0,1)
14. Sebastian Niedzwiedź (ZKŻ SSA Zielona Góra) 3 (2,1,w,d,ns)
15. Damian Pawliczak (ZKŻ SSA Zielona Góra) 2 (0,0,1,1,0)
16. Dominik Majchrzak (GKŻ Wybrzeże Gdańsk) 0 (d,w,ns,ns,ns)

Kibiców: 300 os.

Źródło: informacja własna / strona klubowa GKŻ Wybrzeże Gdańsk