Emocjonujące zawody obejrzeli kibice, którzy oglądali pierwszą rundę Indywidualnych Mistrzostw Europy w niemieckim Gustrow. Zwycięstwo odniósł Nicki Pedersen, który w biegu finałowym zostawił za swoimi plecami odpowiednio swojego rodaka Petera Kildemanda oraz Janusza Kołodzieja i Tomasza Golloba.
Pierwsza seria zawodów rozpoczęła się wyśmienicie dla reprezentantów Polski. W biegu pierwszym, po wygranym starcie pewne zwycięstwo odniósł Tomasz Gollob. Pechowo zawody rozpoczął Martin Vaculik. Indywidualny Mistrz Europy zajął trzecią pozycję. Bieg drugi to rewelacyjny start Polaków. Najlepszy ze startu Dudek założył trójkę przeciwników pierwszym łuku, jednak lepszy na trasie okazał się Janusz Kołodziej. Zawodnik tarnowskich „Jaskółek” wyszedł na pierwszą pozycję dzięki atakowi na prostej startowej drugiego okrążenia. W biegu trzecim kolejny wygrany start z czwartego pola, tym razem w wykonaniu Emila Sajfutdinova. Rosjanin jednak nie był na tyle szybki na trasie, co poskutkowało stratą pozycji. Zawodnika Unibaksu Toruń najpierw wyprzedził Jonas Davidsson, następnie Nicki Pedersen. Do ostatnich metrów trzeciego biegu trwała walka o jeden punkt pomiędzy Smolinskim i Sajfutdinovem, ostatecznie na kresce lepszy był Rosjanin. Ostatni bieg pierwszej serii rozpoczął się od taśmy Juricy Pavlica. Chorwata zastąpił rezerwowy Kai Huckenbeck, który wygrał start w powtórce wyścigu. Reprezentant Niemiec długo nie cieszył się z prowadzenia. Pierwszą pozycję odebrał mu Adrian Miedziński. Huckenbeck ostatecznie zakończył bieg na ostatnim miejscu ulegając także Lebiediewowi i Jonssonowi.
Seria druga rozpoczęła się od kolejnego dobrego startu zawodnika z pola czwartego. Martin Smolinski założył ze startu Adriana Miedzińskiego i bez problemów dojechał do mety przed „Miedziakiem”. Do końca wyścigu o trzecią pozycję walczyli Kenni Larsen i Martin Vaculik. Ostatecznie jeden punkt przypadł Słowakowi, który po dwóch startach uzbierał zaledwie dwa oczka. W biegu szóstym rewelacyjny start zanotował Maksim Bogdanov, który długo jednak nie mógł cieszyć się z prowadzenia. Bez problemu z zawodnikiem Lokomotivu Daugavpils poradził sobie Janusz Kołodziej, który ostatecznie wygrał z dużą przewagą nad Andrzejem Lebiediewem, który na trasie okazał się lepszy od swojego kolegi z reprezentacji Łotwy. Ostatni bieg drugiej serii zawodów to kiepski start polskiego duetu Gollob – Dudek. Ostatecznie Polacy tracąc sporo dystansu do zajmujących pierwsze dwie pozycje Sajfutdinova i Pavlicia stoczyli między sobą walkę o jeden punkt, z której zwycięsko wyszedł Gollob.
Wyścig dziewiąty rozpoczynający trzecią serię zawodów zaczął się pechowo dla Janusza Kołodzieja, który po starcie zajmował trzecią lokatę. Niepokonany dotąd Kołodziej dopiero na ostatnich metrach dziewiątego biegu uporał się z Martinem Vaculikiem, dla którego jeden punkt w tym biegu oznaczał pożegnanie się z marzeniami o zwycięstwie w Niemczech. Start jak i cały bieg wygrał Nicki Pedersen.
Dziesiąta gonitwa to fantastyczny start i walka przez całe okrążenie duetu Sajfutdinov – Bogdanov. Ostatecznie Sajfutdinow, który do końca musiał bronić pozycji przed atakami Andreasa Jonssona musiał uznać wyższość reprezentanta Łotwy. Pierwsza odsłona jedenastego biegu to upadek na pierwszym łuku Martina Smolinskiego. Sędzia Marek Wojaczek nie dopatrzył się jednak winy żadnego z zawodników i powtórzył wyścig w pełnym składzie. W powtórce najlepszy okazał się ulubieniec miejscowej publiczności Christian Hefenbrock. Do niebezpiecznej sytuacji doszło tuż przed metą wyścigu, kiedy to ratujący się przed upadkiem Patryk Dudek omal nie staranował jadącego na drugiej pozycji Andrzeja Lebiediewa. Koniec trzeciej serii zawodów to fantastyczna walka o prowadzenie pomiędzy Kildemandem a Miedzińskim. Ostatecznie Polak musiał uznać wyższość Duńczyka. Trzecią pozycję, po odpieraniu ataków Davidssona zajął Tomasz Gollob.
Fantastyczne otwarcie czwartej serii zawodów. Ze startu najlepiej wyszli Emil Sajfutdinov i Martin Valculik, którzy do drugiego łuku toczyli ze sobą pasjonującą walkę o zwycięstwo. W walczący duet wmieszał się jednak Peter Kildemand, który oddzielił Rosjanina od Słowaka, aby w końcu samemu spaść na czwartą pozycję, przegrywając jeden punkt dosłownie o włos z Andrzejem Lebiediewem. Bieg piętnasty dostarczył emocje dopiero na samym końcu. Zdający się być na pewnym prowadzeniu Jonas Davidsson popełnił błąd na drugim łuku ostatniego okrążenia, który szybko wykorzystał Kenni Larsen przywożąc tym samym trzy punkty. Gonitwa szesnasta kończąca czwartą serię zawodów dostarczyła emocji w szczególności polskim kibicom za sprawą walki Tomasza Golloba i Janusza Kołodzieja. Zawodnik Unii Tarnów wyprzedził wychowanka Polonii Bydgoszcz atakiem po zewnętrznej na wejściu w drugi łuk trzeciego okrążenia, zdobywając tym samym dwa punkty. Wygrał z dużą przewagą Andreas Jonsson.
Gonitwa osiemnasta to bardzo dobre wyjście spod taśmy Petera Kildemanda i Martina Smolinskiego, którzy do końca biegu walczyli o zwycięstwo. W pewnym momencie do walczącej dwójki zbliżył się Maksim Bogdanov, jednak jego atak na nic się zdał. Bieg zakończył się zwycięstwem Kildemanda przed Smolinskim, Bogdanovem i Pavliciem.
Bieg dziewiętnasty to fantastyczny start Emila Sajfutdinova. Rosjanin ponownie jednak po dobrym starcie stracił swoją pozycję, tym razem na rzecz Janusza Kołodzieja, który wyprzedził obcokrajowca Unibaksu na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia. Do Sajfutdinova praktycznie w tym samym momencie próbował dobrać się Adrian Miedziński, który jednak zbyt przeszarżował i deflektorem zahaczył o dmuchaną bandę co poskutkowało upadkiem reprezentanta toruńskich „Aniołów”. „Miedziak” został wykluczony z powtórki. W drugiej odsłonie gonitwy dziewiętnastej najlepiej ze startu wyszedł Janusz Kołodziej, który nie dał szans Emilowi Sajfutdinowowi i Christianowi Hefenbrockowi. Ostatnia odsłona turnieju zasadniczego to zwycięstwo Tomasza Golloba, który po wygranym starcie do końca bronił się przed atakami Kenniego Larsena. Duńczyk z kolei do końca musiał uważać na ataki swojego rodaka Nickiego Pedersena. Starty po turnieju zasadniczym musieli zakończyć m.in. broniący tytułu Indywidualnego Mistrza Europy Martin Vaculik, który z siedmioma punktami zajął dziesiątą pozycję czy Adrian Miedziński, który awans do baraży zaprzepaścił wraz z upadkiem w gonitwie dziewiętnastej. „Miedziak” z dziewięcioma punktami na koncie zajął siódmą lokatę. Zawody nie poszły również Patrykowi Dudkowi. Wciąż aktualny Indywidualny Mistrz Świata Juniorów zajął dopiero piętnastą pozycję zdobywając zaledwie cztery punkty. Oprócz wymienionej trójki swoje starty w tym turnieju zakończyli reprezentanci gospodarzy.
W biegu barażowym najlepiej ze startu wyszli Tomasz Gollob i Emil Sajfutdinov. Zajęci walką między sobą reprezentanci Unibaksu nie zwrócili uwagi na szalejącego Petera Kildemanda. Duńczyk atakiem na drugim łuku pierwszego okrążenia poradził sobie z Emilem Sajfutdinowem i to właśnie on wraz z Gollobem awansowali do finału zawodów w Gustrow.
Na starcie biegu finałowego stanęli Tomasz Gollob, Peter Kildemand, Nicki Pedersen i Janusz Kołodziej. Najlepszym startem popisał się Nicki Pedersen, który już po pierwszym łuku miał dużą przewagę nad pozostałymi zawodnikami. Walkę o pozostałe miejsca na podium stoczyli Kildemand z Gollobem i Kołodziejem. „Koldi” początkowo spadł na ostatnią pozycję, jednak błąd Golloba sprawił, że trzecie miejsce na podium wywalczył aktualny Indywidualny Mistrz Polski. Zawody wygrał Nicki Pedersen, przed Peterem Kildemandem i Januszem Kołodziejem.
Pierwsza runda cyklu SEC dostarczyła kibicom wielu wrażeń. Każdy bieg przynosił mijanki na trasie oraz emocje do samego końca. To tylko potwierdza, że w tym roku zawody o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy dostarczą kibicom jak i zawodnikom wielu ciekawych i emocjonujących biegów. Na kolejną rundę nie przyjdzie nam długo czekać. Kolejne zawody odbędą się w rosyjskim Togliatti już 20. lipca.
Wyniki I rundy SEC:
1. Nicki Pedersen (Dania) (2,2,3,3,1,3) 14
2. Peter Kildemand (Dania) (0,3,3,0,3,2) 11 + 2
3. Janusz Kołodziej (Polska) (3,3,2,2,3,1) 14
4. Tomasz Gollob (Polska) (3,1,1,1,3,0) 9 + 3
5. Andreas Jonsson (Szwecja) (1,1,1,3,3) 9 +1
6. Emil Sajfutdinov (Rosja) (1,3,2,3,2) 11 + 0
7. Adrian Miedziński (Polska) (3,2,2,2,w) 9
8. Maksim Bogdanov (Łotwa) (2,1,3,1,1) 8
9. Andrzej Lebiediew (Łotwa) (2,2,2,1,0) 7
10. Martin Vaculik (Słowacja) (1,1,1,2,2) 7
11. Kenni Larsen (Dania) (1,0,0,3,2) 6
12. Martin Smolinski (Niemcy) (0,3,0,0,2) 5
13. Jonas Davidsson (Szwecja) (3,0,0,2,0) 5
14. Christian Hefenbrock (Niemcy) (0,0,3,d,1) 4
15. Patryk Dudek (Polska) (2,0,1,0,1) 4
16. Jurica Pavlic (Chorwacja) (t,2,0,1,0) 3
17. Kai Huckenbeck (Niemcy) (0) 0
18. Tobias Busch (Niemcy) nas
Bieg po biegu
1. Gollob, Bogdanov, Vaculik, Hefenbrock
2. Kołodziej, Dudek, Larsen, Kildemand
3. Davidsson, Pedersen, Sajfutdinov, Smolinski
4. Miedziński, Lebiediew, Jonsson, Huckenbeck, Pavlic(t)
5. Smolinski, Miedziński, Vaculik, Larsen
6. Kołodziej, Lebiediew, Bogdanov, Davidsson
7. Kildemand, Pedersen, Jonsson, Hefenbrock
8. Sajfutdinov, Pavlic, Gollob, Dudek
9. Pedersen, Kołodziej, Vaculik, Pavlic
10. Bogdanov, Sajfutdinov, Jonsson, Larsen
11. Hefenbrock, Lebiediew, Dudek, Smolinski
12. Kildemand, Miedziński, Gollob, Davidsson
13. Sajfutdinov, Vaculik, Lebiediew, Kildemand
14. Pedersen, Miedziński, Bogdanov, Dudek
15. Larsen, Bogdanov, Pavlic, Hefenbrock (d)
16. Jonsson, Kołodziej, Gollob, Smolinski
17. Jonsson, Vaculik, Dudek, Davidsson
18. Kildemand, Smolinski, Bogdanov, Pavlic
19. Kołodziej, Sajfutdinov, Hefenbrock, Miedziński (d)
20. Gollob, Larsen, Pedersen, Lebiediew
Baraż
21. Gollob, Kildemand, Sajfutdinov, Jonsson
Finał
22. Pedersen, Kildemand, Kołodziej, Gollob
sędzia: Marek Wojaczek (Polska)
widzów: ok 12 tyś.
źródło: informacja własna